Wykład prof. Jonathana Shea – Kraków, maj 2008.
W sobotę, 24 maja 2008 roku razem z prof. Jonathanem Shea gościliśmy na spotkaniu Małopolskiego Towarzystwa Genealogicznego. Razem z nami przyjechał też Jason Bunn, odnaleziony w Australii kuzyn Prof. Jonathana Shea, z którym odwiedzaliśmy jego rodzinne miejscowości w okolicach Opola.
Prof. Jonathana Shea, jest założycielem i prezesem Polish Genealogical Society of Connecticut and the Northeast (Polskie Towarzystwo Genealogiczne stanu Conecticut i północnego wschodu). Profesor jest również redaktorem wydawanego przez towarzystwo biuletynu „Pathways and Passages”, tłumaczem i archiwistą materiałów zbieranych przez członków towarzystwa. Studiował m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim w Polsce. Ma za sobą 30 lat doświadczeń na polu poszukiwań genealogicznych, obejmujących takie kraje, jak Stany Zjednoczone, Polska, Litwa, Irlandia, Wielka Brytania i Kanada. Urodził się w New Britain, jego korzenie po stronie matki prowadzą do Polski, do parafii Dąbrowa Białostocka, Przytuły i Łomża. Przez Family History Library w Salt Lake City jest oficjalnie uznany jako specjalista w dziedzinie genealogii polskiej. Jest autorem kilku książek oraz współautorem obszernego przewodnika „Following the Paper Trial”, traktującego o dokumentach archiwalnych pomocnych w poszukiwaniach rodzinnych na terenie Polski i krajów sąsiednich.
Jonathan Shea wygłosił wykład na temat poszukiwań genealogicznych w USA. Temat spotkał się z dużym zainteresowaniem członków towarzystwa, gdyż wielu z nich próbuje dotrzeć do dokumentów emigracyjnych swoich dalszych krewnych, którzy szukali szczęścia za wielką wodą. Kontakty urwały się dawno temu i tak jak Polonii trudno jest samemu poruszać się po polskich archiwach i dokumentach, tak Polacy muszą się nauczyć jak robić poszukiwania w USA. Profesor Shea przedstawił różne rodzaje źródeł amerykańskich oraz zasady korzystania z nich, wskazał też które z nich dostępne są w sieci. Razem z profesorem opowiedzieliśmy o przedsięwzięciach i codziennej pracy PGSCTNE.
Spotkanie było naprawdę udane i biorąc pod uwagę duże zainteresowanie bardzo potrzebne.