Zapomniane Bieszczady
Ilustracje (głównie fotografie), przenoszą nas w świat Bieszczadów, których już nie ma – nieistniejące wsie, cerkwie, kościoły, inne zabytki, kolejki wąskotorowe.
Wydawca: Wydawnictwo Ruthenus
Autor: Paweł Kusal
Rok wydania: 2020 Krosno
Format: 29,5 x 21 x 2,5 cm
Okładka: twarda, liczne ilustracje
Ilość stron: 255
ISBN 978-83-7530-715-3
Bieszczady jakie są, każdy widzi. zanim jednak wykreowano ich współczesny wizerunek, zatarto ślady poprzedniej cywilizacji, sięgającej czasów Rzeczypospolitej wielu narodów. Bo żyli kiedyś wspólnie na tej ziemi Polacy, Rusini, Żydzi i Niemcy. Spotykali się na miejskich jarmarkach w Lesku, Baligrodzie, Ustrzykach Dolnych, Lutowiskach i Woli Michowej. W każdym z tych miast mieli swoje kościoły, cerkwie i synagogi. Ludzie żyli tu z dnia na dzień w rytmie pór roku, jarmarków, odpustów i swoich świąt religijnych. Aż w końcu wieku XIX czas zaczął biec szybciej, coraz szybciej. Jeździli koleją, wynajmowali się do roboty u obcych, wyjeżdżali za łatwiejszym chlebem do Ameryki.
W XX wieku dwory zamieniono na pensjonaty, budowano schroniska turystyczne, wydawano coraz więcej pocztówek, na których wczasowicze przesyłali pozdrowienia z Bieszczadów. Któż mógł przypuszczać, że kiedyś właśnie pocztówki staną się jednym z najcenniejszych dokumentów historycznych. Utrwalono na nich obraz zaginionej cywilizacji. Po tamtych Bieszczadach zostało kilka ruin kamiennych cerkwi, resztki kilkudziesięciu przycerkiewnych cmentarzy i trochę starej zabudowy w Lesku i Ustrzykach Dolnych. Została także pamięć o zaginionej cywilizacji bieszczadzkich górali zwanych Bojkami wraz z żyjącymi pośród nich Żydami, Polakami i Niemcami. Został wreszcie bogaty, prywatny zbiór pocztówek, dzięki którym możemy zajrzeć w przeszłość. Ten zbiór to także kilkanaście lat poszukiwań, różnego rodzaju zabiegów, kilka tysięcy przejechanych kilometrów, wreszcie wiele miesięcy poświęconych na jego opracowanie. To spory kawał pracowitego życia jednego człowieka - Pawła Kusala z Leska."